Chodziło szukało oknem wyglądało 💖Wracało zawsze samo
Mój sen śmiertelny ciałem spełniaszi słowem płochym w śnie poczętym:
Nie kocham jeszcze, a już mi jest drogi,Nie kocham jeszcze, a już drżę i płonę
Nie wiem jak to wyrazić... Bo wszystkoma swoją miarę i stopnie i skalę...
Mów do mnie jeszcze...Za taką rozmową tęskniłem lata...
Gdziekolwiek zwrócę oczy widzę tylko Ciebie!łąką jesteś i rzeką i słońcem na niebie.
Miłość jak słońce - ogrzewa świat całyI swoim blaskiem ożywia różanym;
Gdybym mógł to przeżyć jeszcze raz, od nowaNie mogłam zostać, to zbyt szybko przyszło